W tym roku wakacje były bardzo długie, przynajmniej dla mnie :) Cały czas się zastanawiam tylko czy odpoczęłam... Dzieci, bardzo mocno dbały o to bym się nie nudziła. Niestety nie bardzo miałam czas pracować. Już wiem, że w przyszłym roku muszę lepiej zorganizować się na wakacje. Takie są minusy pracy w domu - z trójką dzieciaków bywa to niemożliwe. Zaległości mam więc ogromne, zabieram się do pracy.
Z wrześniem, mam nadzieję że będzie już łatwiej.
Zaczynamy nowy rok szkolny na różowo :)
 |
Worki na przedszkolne różności dla siostrzyczek |
 |
Okładka na ministerialny podręcznik dla Adusi |
 |
A tak to działa :) |
Do następnego razu :)
A gdzie niespodzianka z poprzedniego wpisu? ;-)
OdpowiedzUsuńNiespodziankę dla chłopców widziałaś na żywo ostatnio :)
Usuńno ale nie każdy ma taką okazję żeby oglądać niespodzianki na żywo :P
UsuńSłuszna uwaga :) postaram się poprawić :)
UsuńDo tej okładki wsuwa się książkę? To jest taki woreczek? Czy jak to działa?
OdpowiedzUsuńOla
Działa jak normalna okładka (np. taka foliowa) wsuwa się w nią fabryczną okładkę. Musi być bo książka jest wypożyczana z biblioteki i musi posłużyć jeszcze co najmniej 2 kolejnym rocznikom :)
Usuńter różyk jest bardzo Zuzolkowy :))) worki przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńMocno się o siebie martwię, ale i ja ten kolor uwielbiam ostatnio...
Usuń